Czasem wyglądam przez okna szukając sensu istnienia,
wypatruję na niebie gwiazdy spełniającej życzenia,
myślę wtedy czy w raju, takie same widoki,
prezentują nam gwiazdy rozjaśniające mroki,
z których każda promykiem, szczęścia najjaśniejszego,
z których każda odbiciem, marzenia najskrytszego.
Czy tak samo wiatr muska nam twarze,
słońce rozjaśnia buzie, dając uśmiech nam w darze,
Czy echo czasem nam powie, gdzie i czego szukamy,
czy melodie na strunach swego życia tam gramy.
A najgłębsza myśl z wszystkich:
Czy skoro tam są wieszcze,
to czy mój dar pisania, będzie talentem jeszcze??
Bardzo dobrze opisane .
OdpowiedzUsuńKoleżanka z ZHP .